Zażywanie substancji odurzających służyło ludzkości od zarania dziejów i w różnych celach: do rytuałów, w religii, w lecznictwie, do zmiany świadomości czy po prostu jako rozrywka. Rozwój cywilizacji sprawił, że środki używane kiedyś tylko w danym rejonie, rozpowszechniły się na cały świat. Wraz z szerszym dostępem do substancji psychoaktywnych, zaczęto zwracać uwagę na ich szkodliwość. Negatywne efekty zażywania substancji odurzających wpływają zarówno na psychikę jak i fizjologię człowieka. Regularne stosowanie używek prowadzi do wzrostu tolerancji na nie, co sprawia, że potrzebujemy coraz większych i częstszych dawek, aby uzyskać podobny efekt jak na początku używania (Cierpiałkowska, 2016). Jeśli osoba jest uzależniona to przy próbie odstawienia lub zmniejszenia zażywania narkotyku, pojawiają się zespoły (stany) abstynencyjne – które dla wybranych używek wyglądają inaczej i są zazwyczaj przeciwieństwem tego, co powoduje substancja np. jeśli kokaina pobudza to po jej odstawieniu będziemy ociężali i powolni. Zespół abstynencyjny jest jedną z przyczyn trwania w nałogu (Habrat, 2018). Pod nazwą środków psychoaktywnych, narkotyków czy też środków uzależniających, kryje się wiele substancji niepoznanych przez świat nauki ze względu na ich mnogość i tempo powstawania – równie dobrze środkiem uzależniającym może być proszek na karaluchy, czerwone mięso czy ciecz Maguampów, które pełnią rolę narkotyków w świecie Nagiego lunchu.
Film Nagi lunch (1991) został wyreżyserowany przez Davida Cronenberga. W twórczości tego artysty można zauważyć, że często czerpie inspiracje z literatury, reżyser tworzy jednak niezależne dzieła i pokazuje na ekranie swoją własną historię. Tak samo jest z Nagim lunchem – film jedynie nawiązuje do książki Williama S. Burroughsa. Cronenberg stworzył wizję opowieści o narkomanie, w której fabułę oparł również o inne utwory literackie tego autora i jego biografię. Scena zastrzelenia żony przez głównego bohatera w filmie oparta była na wydarzeniu, z życia Burroughsa, który w taki sam sposób zastrzelił swoją znajomą – celując do szklanki z ginem umieszczonej na jej głowie. Za typowe dla Cronenberga można również uznać to, że często w swoich filmach porusza tematy trudne wplatając w nie filozofię ciała. Organiczna konsola czy pistolet, przemiana człowieka w muchę, uprawianie seksu bardziej z nogą posiadająca otwór po wypadku niż z jej właścicielką albo też bracia ginekolodzy, którzy tworzą nowy przyrząd do badania kobiet – to wszystko można uznać z jednej strony za dziwne pragnienia człowieka, a z drugiej za jego największe strachy. Mogą one być ukryte głęboko w nas, a my często obawiamy się wyciągnąć je na wierzch. Cronenberg jednak się nie boi i “wylewa” wszystko co nieprzyjemne poza ekran.
Nagi lunch jest opowieścią o pisarzu Billu Lee (Peter Weller), który zażywając dziwne substancje (trutka na karaluchy, czerwone mięso, ciecz Maguampów) działające jak różne rodzaje narkotyków, uzależnia się tak, że nie potrafi odróżnić fikcji od prawdy. Początkowo poznajemy głównego bohatera w roli dezynsektora. Żonę Billa – Joan Lee (Judy Davis), poznajemy, gdy ta zaczyna odurzać się żółtym proszkiem perskim na karaluchy, którego mąż używa w pracy do zwalczania insektów. Bill również uzależnia się od substancji. Podczas zabawy ze swoją żoną niechcący zabija ją, jednak prawdopodobnie nie trafia to całkiem do jego świadomości. Udaje się do dziwnego miejsca – Interstrefy, skąd pisze na swojej maszynie – karaluchu, z którą jednocześnie rozmawia. To, co pisze nazywa raportami i nieświadomie wysyła je do swoich kolegów. Im dłużej film trwa tym bardziej czujemy się wciągani w narkotykowy świat bohatera.
Uzależnienie
Przygoda Billa z używkami nie zaczyna się od proszku dla karaluchów. Podczas przesłuchania z policjantami w sprawie posiadania nielegalnych substancji dowiadujemy się, że bohater w swoich aktach ma informacje o wcześniejszym kontakcie z różnymi substancjami psychoaktywnymi. Bohater przyznaje, że zażywał inne narkotyki słowami: „Kiedyś byłem niepoczytalny. Teraz mam żonę i dobrą pracę.”. Biorąc pod uwagę, że uzależnienie jest zaburzeniem nawracającym i dla wielu osób pomimo odstawienia substancji proces chorobowy jest chroniczny (Kostowski, 2015), można stwierdzić, że Bill jest w grupie ryzyka osób, które ponownie sięgną po używki. Tak też się staje – bohater, gdy widzi jak jego żona jest pod wpływem proszku perskiego, sam podgrzewa na łyżce substancję dla siebie. Odnosząc się do teorii motywacji z behawioryzmu (Cierpiałkowska, 2016) można przypuszczać, że Bill zażył narkotyk, ponieważ jego spożycie przyniosło mu w tamtym momencie korzyści towarzyskie i społeczne: mógł chcieć zaimponować Joan lub po prostu spędzić z nią razem wieczór, mógł także chcieć zniwelować napięcie, które powstało po zobaczeniu żony pod wpływem. W ICD-10 wymieniono sześć kryteriów zespołu uzależnienia od substancji, aby uznać osobę za uzależnioną powinna ona spełniać, co najmniej trzy z nich (Habrat, 2018). U Billa w trakcie oglądania filmu można zaobserwować wszystkie kryteria, co zostało udowodnione w dalszej części pracy.
Po pierwsze w filmie widzimy jak bohater znacznie angażuje się w kwestie związane z przyjmowaniem substancji ograniczając lub porzucając alternatywne źródła przyjemności (Habrat, 2018). Podczas przesłuchania dowiadujemy się, że dla Bila duże znaczenie ma żona i jego praca, którą lubi. Kiedy Bill zaczyna uzależniać się od żółtego proszku zaniedbuje te dwie kwestie. W pracy kradnie proszek i ma przez to problemy z policją, a kiedy widzi kolegę z zakładu dezynsektorskiego w komunikacji miejskiej jemu również próbuje ukraść proszek – przy okazji dowiaduje się od kolegi, że personel z pracy wie o jego problemie. Kolejną sprawą jest żona – kiedy bohater widzi jak John zdradza go z jego kolegą nie reaguje na sytuację tylko idzie dostarczyć sobie nowej dawki narkotyku, a później rozmawia z nią i kolegami jakby tego nie widział. Po zabiciu żony widzimy, że całym światem dla pisarza jest Interstrefa, miejsce, w którym są ludzie uzależnieni od różnych substancji.
Kryterium z ICD-10, które również spełnia pisarz jest uporczywe zażywanie substancji, pomimo wiedzy o jej szkodliwych następstwach (Habrat,2018). Bill, pomimo że widzi jak jego żona zachowuje się pod wpływem substancji – seks z jego kolegą, silna chęć przyjmowania substancji, nadal sam zażywa narkotyk. Nawet to, że zabił żonę będąc pod wpływem również nie sprawiło, że Bill zrezygnował z używki. Dodatkowo bohater po otrzymaniu informacji od lekarza o wysokim prawdopodobieństwie śmierci związanym z zażywaniem proszku perskiego nie zaprzestał jego brania. U Billa zauważyć można również upośledzenie zdolności kontroli nad zachowaniami związanymi z użyciem substancji, tj. nad rozpoczynaniem, kończeniem lub wielkością jej użycia (Habrat,2018). Widzimy to, kiedy Bill leży koło przy ulicy i zagadany przez mężczyznę – Cloquet (Julian Sands), całkowicie nie pamięta ani imprezy, ani mężczyzny, który również na niej był. Cloquet, mówi do Billa: ,,wczoraj na imprezie byłeś w kiepskim stanie. Byłeś niezwykle wrażliwy, wydawało się, że odczuwasz ból”. Bardzo prawdopodobne, że bohater przesadził z dawką narkotyku, skoro nie potrafił trafić do mieszkania i miał zanik pamięci. W jednej ze scen filmu widzimy, jak bohater zmaga się z zespołem abstynencyjnym, którego wystąpienie jest kolejnym kryterium (Habrat, 2018). Na swojej maszynie pisze ,,Zdecydowałem się na odwyk i bardzo boję się efektów odstawienia”. W tej samej scenie widać, jak bohater trzęsie się cały i jest spocony. Po próbie odstawienia widzimy, że Billowi nie udało się rzucić nałogu, co łączy się z kolejnym kryterium, czyli przymusem zażywania substancji (Habrat, 2018). Bohater zażył jakiś narkotyk i już do końca filmu, pomimo wielu problemów nie zaprzestał się odurzać. W trakcie filmu widać, jak pisarzowi zwiększa się tolerancja na przyjmowane substancje (Habrat, 2018). W jednej ze scen koledzy Billa biorą od niego torbę i widzą na jej dnie wiele narkotyków oraz igieł. Są zdziwieni, pomimo, że początkowo również próbowali proszku perskiego. Można też zaobserwować, to jak bohater poszukuje coraz to silniejszych używek, bo te które zażywa już mu nie wystarczają.
Trauma
Duże znaczenie w rozwoju uzależnienia u Billa mógł mieć wypadek mający miejsce, gdy bohater oraz jego żona byli pod wpływem. Bill zabił Joan podczas zabawy, w której celował do szklanki umieszczonej na jej głowie. Niestety zamiast w szklankę, trafił z pistoletu prosto w czoło kobiety. Z pewnością to co się przydarzyło bohaterowi spełnia kryterium wydarzenia traumatycznego z DSM V w którym osoba jest naocznym świadkiem gwałtownej śmierci (Głecki, Pilecki, Szulc, Sidorowicz, Wciórka, 2019). Niejednokrotnie w biografii osób uzależnionych możemy spotkać się z jakimś doświadczeniem traumatycznym, a rozpoznanie PTSD (posttraumatic stress disorder – zespół stresu pourazowego) bardzo często wiąże się z problemami z nadużywaniem substancji (Cichocki, Hat, Pragnący, Depukat, Wieczorek, 2018). Osoby, które przeżyły traumę mają skłonność do częstszego sięgania po używki, ponieważ przynoszą one czasową ulgę objawową, jednak na dłuższą metę utrudniają wyleczenie PTSD (Cichocki i in., 2018). Billemu szczególną ulgę mogła dać halucynacja, podczas której występuje u bohatera wyparcie całej sytuacji. Pisarz uznaje za prawdę, to co mówi mu maszyna: został zaprogramowany, aby zabić swoją żonę, która była agentem i nawet nie należała do gatunku ludzkiego – była brazylijskim wijem. W ten sposób Bill pozbywa się lęku przed rzeczywistością i wyrzutów sumienia. W etiologii przyjmowania środków psychoaktywnych podkreśla się rolę stresu. Osoba wybiera drogę ucieczki zamiast poradzenia sobie z nim. Dodatkowo badania wskazują na to, że wzrasta prawdopodobieństwo uzależnienia, jeśli narkotyk jest próbą ucieczki od problemów (Krupa, Bargiel-Matusiewicz, Hofman, 2005). Na postawie filmu jest zbyt mało informacji, aby postawić diagnozę PTSD, ponieważ trudno odróżnić zespół stresu pourazowego od wpływu narkotyków, które bohater zaczął zażywać przed wydarzeniem. Można jedynie przypuszczać, że poza tym, że bohater brał udział w zdarzeniu traumatycznym, to spełnione też zostało kryterium z ICD 10 odnoszące się do intruzji, czyli uporczywych wspomnień, obrazów, snów lub myśli związanych z wydarzeniem traumatycznym (Makara-Studzińska, Partyka, Ziemiecki, 2012). W Interstrefie Bill poznaje kobietę – Joan Fost, która tak samo jak on pisze oraz jest osobą uzależnioną. W kobiecie nie byłoby nic dziwnego, gdyby nie fakt, że wygląda i ma na imię tak samo jak jego zmarła żona – mogą to być to natrętne wspomnienia związane z traumą, sny bohatera, ale również bardzo prawdopodobne, że skutek zażywania narkotyków.
Homoseksualność
Ciekawym wątkiem poruszanym w filmie jest homoseksualność Billa. Widać, że bohater wypiera swój pociąg do mężczyzn. Pierwszą sceną, która porusza ten temat jest ta w której pisarz poznaje w barze mężczyznę – Kikiego (Joseph Scorsiani). Kiki pyta go ,,Jesteś ciotą?”, na co ten odpowiada: ,, Nie z natury nie jestem. Nie powiedziałbym ciotą. Jednak okoliczności zmusiły mnie do rozważenia możliwości”. Brzmi to jak wątpliwość bohatera co do swojej orientacji seksualnej. Kolejną sceną, w której poruszony został wątek homoseksualny jest ta, w której Maszyna każe napisać Billemu: ,,Homoseksualizm jest najlepszą przykrywką jaką może mieć agent”. Dodatkowo sam wygląd maszyny, która zamiast mówić ustami, używa do tego odbytu, można odebrać jako kolejne odzwierciedlenie pragnień mężczyzny. Następna kluczowa scena to śniadanie z Cloquetem na którym ten mówi ,,Widywałem cię tu i tam, ale nie wiedziałem, że jesteś ciotą.” Bill odpowiada: ,,Ciota. To klątwa rodzinna od pokoleń. Lee zawsze byli zboczeńcami. Nigdy nie zapomnę strachu w gruczołach, gdy te groźne słowa przeszyły mój wirujący mózg: Jestem homoseksualistą. Pomyślałem o wymalowanych, wdzięczących się przebierańcach chodzących do nocnych klubów czy to możliwe, żebym należał do tych podludzi” następnie opowiada anegdotyczną historię o homoseksualiście, który źle kończy. To co mówi bohater odnosi się do zjawiska zinternalizowanej homofobii, czyli konfliktu pomiędzy tym jaką osoba ma orientację seksualną, a tym jaką chciałaby mieć (Barłowski, 2018). Bill nie potrafi pogodzić się z tym, że odczuwa pociąg do mężczyzn, a homoseksualistów nazywa: zboczeńcami, przebierańcami, podludźmi. Główną przyczyną zinternalizowanej homofobii jest środowisko w jakim wychowywała się osoba. Jeśli otoczenie dawało sygnały werbalne i/lub niewerbalne, że jakaś orientacja jest niewłaściwa to potem u dorosłej osoby mogło rozwinąć się uprzedzenie (Barłowski, 2018).
Brak wsparcia społecznego
Kolejnym ważnym aspektem w filmie, jest to, że Bill został ze swoim nałogiem sam. Miał dwójkę znajomych – Martina i Franka, których nazywał przyjaciółmi i do obydwu z nich w rzeczywistości wysyłał swoje “raporty”. W filmie są pokazane dwa z nich, w których bohater prosi o pomoc i twierdzi, że sobie nie radzi, czuje się samotny. Koledzy, co prawda przyjechali do Billa, ale nie chcieli z nim zostać i nic nie zrobili, aby przestał spożywać substancję. W pewien sposób nawet dali mu przyzwolenie do dalszego odurzania się, ponieważ byli ciekawi zakończenia książki i chcieli, aby została wydana. Martin żegnając się z pisarzem mówi: ,,Zostań tu do ukończenia książki, ale potem wróć do nas”. Tylko skąd Bill ma wiedzieć, kiedy wracać, skoro nawet nie wie, że pisze książkę? Gdy koledzy czytają jego zapiski na głos, to nawet nie poznaje swoich słów.
Główny bohater przed wyjazdem kolegów proponuje im, aby z nim zostali z nim w Interstrefie, ale ci się na to nie decydują. Po ich odjeździe Bill siada w zaułku ulicy. Zauważa, go Kiki i pyta co się stało. Bill z płynącymi po policzkach łzami odpowiada: ,,Nie wiem, moi jedyni przyjaciele na świecie – boję się, że ich więcej nie zobaczę. Czuję się taki oderwany”. U Billa zażywanie substancji sprawia, że zaczyna izolować się od społeczeństwa i przebywać jedynie wśród osób biorących narkotyki. Środowisko narkomańskie nie akceptuje abstynentów (Krupa i in., 2005), dlatego trudno może być wyjść bohaterowi z nałogu w Interstrefie, gdzie widzimy jedynie ludzi odurzających się. Badania mówią, że osoba uzależniona ma nieświadomą potrzebę wsparcia społecznego (Krupa i in., 2005). Widać to u Billa, gdy prosi swoich kolegów o to, aby zostali oraz gdy pisze do nich raporty. Posiadanie systemu wsparcia społecznego w sytuacjach trudnych ułatwia poradzenie sobie ze stresem, który im towarzyszy (Sęk, 1997, za: Bronowski, 2000). Z pewnością to, że Bill zabił swoją żonę oraz jego uzależnienie to sprawy trudne, powodujące stres. Być może, gdyby bohater miał lepszą sieć wsparcia społecznego, to udałoby mu się wyjść z nałogu.
Problem Billa jest problemem złożonym. Na uzależnienie nakłada się trauma, brak akceptacji własnej orientacji seksualnej oraz brak wsparcia społecznego. Wszystkie te problemy wymagałyby osobnej pracy terapeutycznej, z czego na samym początku warto byłoby skupić się na uzależnieniu oraz zwiększeniu sieci wsparcia społecznego u bohatera.
Joanna Pietruczuk
Bibliografia:
Barłowski, D. (2018). Homoseksualność – homofobia – nacjonalizm – męskość. Teoretyczne relokacje. Wielogłos, 3 (37), 21–35.
Bronowski, P. (2000). Wsparcie społeczne u członków wspólnoty anonimowych alkoholików. Alkoholizm i Narkomania, 13(3), 337–346.
Cichocki, Ł., Hat, M., Pragnący, K., Depukat, A., & Wieczorek, A. (2018). Trauma a zdrowie psychiczne – Antoni Kępiński in memoriam. Zeszyty Pracy Socjalnej, 23(4), 299–311.
Cierpiałkowska, L. (2016). Psychologia uzależnień. W L. Ciepriałkowska & H. Sęk (Red.), Psychologia kliniczna. Wydawnictwo Naukowe PWN.
Głecki, P., Pilecki, M., Szulc, A., Sidorowicz, S., & Wciórka, J. (Red.). (2019). Kryteria diagnostyczne zaburzeń psychicznych DSM-5. Edra Urban & Partner.
Habrat, B. (2018). Ogólne zasady rozpoznawania i postępowania w zaburzeniach spowodowanych używaniem substancji psychoaktywnych. W Uzależnienia i substancje psychoaktywne. PZWL Wydawnictwo Lekarskie.
Krupa, A., Bargiel-Matusiewicz, K., & Hofman, G. (2005). Związek wsparcia społecznego ze stosowaniem strategii radzenia sobie ze stresem w grupie osób uzależnionych od środków psychoaktywnych. Alkoholizm i Narkomania, 18(1-2), 57–69.
Kostowski, W. (2005). Uzależnienia: podstawowe pojęcia i teorie. Psychiatria, 2(2), 61–76.
Macinkiewicz, N. (2015). Doświadczenie wczesnej traumy, regulacja emocji oraz częstotliwość nawrotów u osób z diagnozą schizofrenii [Praca dyplomowa niepublikowana]. SWPS Uniwersytet Humanistycznospołeczny.
Makara-Studzińska, M., Partyka, I., & Ziemecki, P. (2012). Zespół stresu pourazowego- rys historyczny, terminologia, metody pomiaru. Curr Probl Psychiatry, 13(2), 109–114.
Steuden, S., & Janowski, K. (2016). Trauma – kontrowersje wokół pojęcia, diagnoza, następstwa, implikacje praktyczne. Roczniki Psychologiczne, 19(3), 549–565.
Źródło zdjęcia: The Criterion Collection