Drogie Czytelniczki, drodzy Czytelnicy,
W tym trudnym czasie przedstawiamy nowy numer naszego magazynu. Jesienią 2021 roku, kiedy ustalaliśmy tematy na ten rok akademicki rzeczywistość przedstawiała się zupełnie inaczej. Choć dziś wolelibyśmy by zamiast „Biedy”, temat numeru oddawał sprawiedliwość temu, co kino robi najlepiej: dawaniu nadziei i zbliżaniu ludzi, nasi autorzy sięgając do jego historii starali się pokazać, że nawet w najbardziej ponurych okresach powstawały filmy ważne, piękne i nowatorskie.
Maciej Kordal przedstawia jak hollywoodzka perfekcyjna rzeczywistość zaczęła stopniowo pękać pod wpływem twórców takich jak Elia Kazan, Marta Snoch pokazuje powojenny pejzaż zrujnowanego i podzielonego na strefy okupacyjne Wiednia w Trzecim człowieku Carola Reeda, a Michał Stencel opisuje jak w mrokach inflacji lat 20. powstała Opera za trzy grosze Bertolda Brechta i Kurta Weila oraz jej niezwykła adaptacja Georga Wilhelma Pabsta.
Tradycyjnie mamy też dla Was recenzje filmowe – Jasiek Bryg pisze o Spiderman: Bez drogi do domu i prezentuje nowości filmowe, Matylda Szpila recenzuje Dom, a Marta Snoch Hazardzistę.
Dodatkowo w nadchodzącym Oskarowym czasie, Jasiek Bryg, przewodniczący Dyskusyjnego Koła Filmoznawców UJ, dzieli się swoimi przemyśleniami i typuje zwycięzców w związku z nominacjami Akademii.
Zapraszamy do lektury!
Jak zawsze zapraszamy też na nasz fanpage i profil na Instagramie.
Zapraszamy do lektury,
Redakcja czasopisma „16 mm”
W powiększeniu
Amerykański neorealizm || Maciej Kordal
Trzeci człowiek i powojenny Wiedeń: oblicza biedy, oblicza podłości || Marta Snoch
Brecht dla ubogich? Skąd się wzięła Opera za trzy grosze G.W. Pabsta || Michał Stencel
Szerokie ujęcie
Czekając na galę, a może nieznośna ciężkostrawność oscarowej formuły. O nominacjach do Oscara słów kilka || Jasiek Bryg
Recenzje
Na skróty o premierach kinowych 2022 – część pierwsza || Jasiek Bryg
Nostalgiczny cios w uczucia – Spider-Man: Bez drogi do domu || Jasiek Bryg
Hazardzista – kolejna historia kolejnego odkupienia || Marta Snoch
Dom – recenzja || Matylda Szpila